Międzyrzeczanie niecierpliwią się z powodu remontu krytej pływalni. Termomodernizacja obiektu jest już na finiszu. Na zakończenie prac firma ma czas do 16 listopada.
Kryta pływalnia w Międzyrzecu Podlaskim ma już 20 lat. Obecnie trwa pierwszy poważny remont od momentu jej otwarcia. To zadanie wyceniono na 842 tys. zł. Władze miasta pozyskały na ten cel dofinansowanie w kwocie 342 tys. zł z Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach Programu Modernizacji Infrastruktury Sportowej. Inwestycja obejmuje wymianę płytek oraz podwieszanego sufitu, remont całego zaplecza oraz sanitariatów. Pojawią się nowe liny i słupki startowe, drabinki basenowe, suszarki, ławki, wieża ratownicza oraz odkurzacz basenowy. Obiekt będzie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych (zamontowany zostanie m.in. podnośnik basenowy z wózkiem).
To nie wszystkie prace wykonywane na pływalni "Oceanik". Władze miasta zdobyły również ponad 1,5 mln zł z funduszy unijnych na termomodernizację budynku. Jej całkowity koszt, to około 2,2 mln zł. Projekt zakłada ocieplenie budynku, wymianę okien i drzwi, wymianę oświetlenia na ledowe oraz montaż urządzeń fotowoltaicznych i pompy ciepła.
W sumie w pływalnię władze miasta zainwestowały w tym roku nieco ponad 3 mln zł, z czego ponad 1,8 mln zł to dofinansowanie z funduszy zewnętrznych.
Dyrektor MOSiR zaprzecza informacjom o przekroczeniu terminów realizacji inwestycji. - Nie wiem skąd się to wzięło. Wystarczy zajrzeć do Biuletynu Informacji Publicznej i zapoznać się ze szczegółami przetargu na termomodernizację. Wygrała go firma AZ-BUD z Komarówki Podlaskiej. Jej zadaniem jest docieplenie ścian zewnętrznych i stropodachów oraz wymiana stolarki okiennej i drzwiowej. Firma ma na to czas do 16 listopada. Ten termin figuruje również w umowie – informuje Arkadiusz Myszka.
Po opuszczeniu pływalni przez ekipę budowlaną nastąpi rozruch basenu i niezbędne badanie wody przez SANEPID. - Robimy wszystko, aby jak najszybciej uruchomić basen, bo niecierpliwie czekają na to m.in. nasi pływacy i młodzież szkolna – zapewnia dyrektor MOSiR.
Wykonane prace termomodernizacyjne pozwolą zaoszczędzić na utrzymaniu obiektu. Na remoncie skorzystają użytkownicy pływalni. - Będą zupełnie nowe sauny oraz elektroniczny system obsługi klienta – wylicza Arkadiusz Myszka. - Większa, a tym samym bardziej atrakcyjna będzie zjeżdżalnia dla dzieci. Z myślą o najmłodszych na części jednego z torów znajdzie się podest wypłycający, pełniący funkcję brodzika dla dzieci w wieku 2-3 lat. To bardzo pomocne w nauce pływania – mówi dyrektor.
